(W Warszawie hotel Marriott jest w centrum miasta. W Kopenhadze również :) )
(,,Dzień z historią"? :) )
(Zimna woda zdrowia doda!)
(Pozdrowienia z pchlego targu!)
(Mrożone jogurty - tak bardzo mniam! :) )
(Serial taki ciekawy :p )
Poniżej - już samo Osterbro:
(Kopenhaska... siłownia na świeżym powietrzu :) )
(Osterbrogade)
Małych uliczek czar...
I droga powrotna...
(Statens Museum for Kunst)
(Muzeum geologiczne - kiedyś muszę je odwiedzić)
(Ogród botaniczny)
(Rosenborg - jeden z pałaców królewskich w Kopenhadze)
(Skoro to są najlepsze kanapki w mieście, to może kiedyś się skuszę...)
(Mała Wielkiej Kopenagi)
(W Polsce wielkim świętem jest Pierwsza Komunia. Tutaj - bierzmowanie)
I hiciory.
(O brownie już wiedziałam. O tym, że jest coś takiego jak blondie - dowiedziałam się dziś)
(Perfekcyjny brak perfekcji)
(....)
(Pij mleko... będziesz wielki :p )
Był wyżej Marriott kopenhaski, to teraz trochę... warszawskiego:
Był wyżej Marriott kopenhaski, to teraz trochę... warszawskiego:
Ps. I jak miło było usłyszeć język polski na Stroget :p nawet, jeśli w takich słowach:
- O k***a, gdzie my jesteśmy?!
-A to nie tutaj?!
:p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.