Było bardzo mniam! :) Wprawdzie to nie pączek, ale zawsze.... zawsze cuś :)
Dziś biegałam po mieście - zakładałam konto w Danske Banku, potem musiałam skoczyć na chwilę na Starówkę kopenhaską. ,,Chwila'' okazała się być kilkoma godzinami - bardzo tu ładnie i lubię spacerować po Kobenhavn. Wprawdzie padało, ale - wyposażona w kurtkę z kapturem - stwierdziłam, iż istnieją raczej małe szanse na to, że się rozpuszczę.
Pozdrowienia! :) I - na dobranoc - trochę zdjęć:
(Deszczowy Radhuspladsen. A na nim - również deszczowy - ratusz)
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.